Polski Związek Hodowców Gołębi Pocztowych
Okręg Opole - Sekcja Nr 1



[Rozmiar: 7454 bajtów]


[Rozmiar: 9879 bajtów]


[Rozmiar: 7403 bajtów]


[Rozmiar: 6350 bajtów]


[Rozmiar: 6591 bajtów]


[Rozmiar: 7119 bajtów]


[Rozmiar: 7974 bajtów]


[Rozmiar: 10269 bajtów]


[Rozmiar: 6982 bajtów]


[Rozmiar: 8884 bajtów]


[Rozmiar: 8417 bajtów]


[Rozmiar: 13433 bajtów]


[Rozmiar: 8838 bajtów]


[Rozmiar: 13900 bajtów]


[Rozmiar: 7832 bajtów]


[Rozmiar: 9361 bajtów]


[Rozmiar: 7451 bajtów]


[Rozmiar: 11826 bajtów]


[Rozmiar: 9456 bajtów]


[Rozmiar: 13555 bajtów]


[Rozmiar: 9141 bajtów]

Historia

W 1931 roku powstała Sekcja Hodowców Gołębi Pocztowych ”Blitzvogel Groschowitz”, która swoim zasięgiem obejmowała Krapkowice, Strzeleczki, Folwark, Przywory, Grudzice i inne okoliczne miejscowości. Prezesem Sekcji został wówczas wybrany Richard Hylus.
W roku 1950 powstał Okręg Opole Polskiego Związku Hodowców Gołębi Pocztowych a w Groszowicach powstał Oddział Nr 1 oraz III Grupa Lotowa. Pierwszym Prezesem Oddziału nr 1 został Jan Przewieźlik. W 1958 roku Feliks Passon zdobył tytuł Mistrza Okręgu Opole w lotach gołębi starych. Do dnia dzisiejszego powtórnie z Groszowic nikt tego sukcesu nie powtórzył. Do 1970 roku III Grupa Lotowa współzawodniczyła z VII Grupą Lotową z Opola.
Po roku 1970 Oddziały przekształciły się w Sekcje a Grupy Lotowe w Oddziały. Przez cały czas Groszowice posiadały i posiadają numer 1. W skład III Grupy Lotowej oprócz Groszowic wchodziły również m.in. Kąty Opolskie jako nr 38 i Malina z nr 65, a w późniejszym okresie czasu sekcje z Grudzic, Tarnowa Opolskiegi i Raszowej. Działacze i hodowcy III Grupy Lotowej byli pionierami w budowie kabin transportujących gołębie na loty. Powstały tu pierwsze kabiny w Polsce, które w późniejszym okresie czasu wielokrotnie modernizowano. Hodowcy Sekcji nr 1 znani są również z działalności związkowej. Wielokrotnie organizowali wystawy gołębi pocztowych - zarówno wystawy Oddziałowe, Okręgowe jak i tworzyli filar przy organizowaniu Wystawy Ogólnopolskiej w Hali Gwardii w Opolu. Do najaktywniejszych działaczy należeli niestety już nieżyjący Józef Gabriel, Rudolf Ditrich, Józef Ditrich, Helmut Jungman, Stefan Stępień.
Następnym Prezesem został wybrany Józef Gabriel, który funkcję tę pełnił aż do śmierci, czyli do 1996 roku. Wykonywał on również przez ponad 25 lat funkcje Rachmistrza Był to człowiek całkowicie oddany hodowli gołębi pocztowych od najmłodszych lat. Ale dał się także poznać jako świetny organizator. To dzięki niemu Oddział w Groszowicach był zawsze stawiany jako wzór dla innych, dzięki jego inicjatywie wykonana została pierwsza kabina używana na loty. Potrafił zebrać wokół siebie wielu ludzi, dla których pasją były także gołębie. Podczas każdego lotu na jego podwórku zbierali się wszyscy hodowcy uczestniczący w lotach, w zasadzie u niego skupiało się całe ”gołębiarskie” życie. Oprócz funkcji Prezesa w Groszowicach pełnił on jeszcze inne funkcje w Związku. Był długoletnim skarbnikiem sekcji, 25 lat był także Prezesem Okręgu Opole oraz 20 lat był Wiceprezesem Zarządu Głównego. W dniu dzisiejszym praktycznie każdy hodowca gołębi posiada zegar lub komputer. W przeszłości w Groszowicach były tylko dwa zegary, które posiadali Jan Przewieźlik oraz Józef Gabriel. W początkowym okresie zaraz po utworzeniu Oddziału stan liczebny hodowców wynosił 138 osób. W latach siedemdziesiątych i osiemdziesiątych ubiegłego wieku Sekcja w Groszowicach liczyła około 35-45 hodowców. W dniu dzisiejszym tylko około piętnastu. Czołowym hodowcą, który w ostatnich latach osiąga najlepsze wyniki w lotach jest Narcyz Kardela. Obecnym Prezesem Sekcji nr 1 jest Michał Starczewski.
Najdłuższymi lotami w Sekcji były z Anglii, Portugalii, Watykanu i Rumunii. Obecnie większość lotów zagranicznych jest z terenu Niemiec.
A na koniec kilka słów o oszustwach. Bo jak wiadomo, tam gdzie chodzi o rywalizację, zdarzają się także przypadki oszustw. A gołębie przecież między sobą współzawodniczą, kto najszybciej przyleci z powrotem. Otóż przed laty, kiedy transportowano na loty gołębie koleją, przez kilka lotów wygrywały jedne i te same gołębie. Okazało się, że osoba, która odpowiadała za transport wysyłała wszystkie klatki oprócz tych, gdzie znajdowały się jego gołębie. Lecz dość szybko wykryto te kombinacje i następne loty odbywały się już we wspaniałej sportowej rywalizacji. Próbowano także oszukiwać za pomocą obrączek, które były po locie wkładane do zegarów. Były to obrączki gumowe z numeracją. Wycinano zatem delikatnie ostrym nożykiem części cyferek. Lecz i w tym wypadku dość szybko uporano się z tym problemem a winowajcy najedli się tylko wstydu.

[Rozmiar: 28760 bajtów]

1961 r. Otwieranie zegarów na ul. Oświęcimskiej

[Rozmiar: 37935 bajtów]

1974 r. Zebranie sprawozdawczo-wyborcze III Grupy Lotowej Groszowice – Klub

[Rozmiar: 35549 bajtów]

1979 r. Plac fabryczny – nowa kabina na gołębie. Od lewej: T. Wójcik, St. Stępień, H. Jungmann, J. Gabriel, R. Dietrich

[Rozmiar: 34188 bajtów]

1981 r. Wystawa Ogólnopolska w Chorzowie

[Rozmiar: 33074 bajtów]

1981 r. Nastawianie zegarów na lot do Świnoujścia. Od lewej: G. Wicher, J. Pasoń, K. Malosek, G. Woszek, N. Kardela, J. Dietrich, J. Malawski, T. Wójcik

[Rozmiar: 36602 bajtów]

1981 r. Nastawianie zegarów na lot do Świnoujścia na posesji J. Gabriela [Rozmiar: 33895 bajtów]

1984 r. Opole. Komitet organizacyjny okręgowej wystawy PZHGP

[Rozmiar: 38700 bajtów]

1987 r. Wkładanie gołębi na lot okręgowy do Aachen

[Rozmiar: 35770 bajtów]

1987 r. Wkładanie gołębi na lot okręgowy do Aachen




Zamknij okno